„Chyba wiosna już się zbliża, bo zakwitł wawrzynek wilczełyko. W tym roku stało się dość wcześnie, ale zdarzyło się kiedyś, że i w styczniu w moim ogródku zakwitła stokrotka. Gdy patrzymy na to, co dzieje się w przyrodzie, to trzeba się liczyć z tym, że wiosna zawita wcześniej niż zwykle. Pytanie tylko, czy spadnie jeszcze śnieg, co zawsze może się jeszcze wydarzyć, i jakie poczyni spustoszenie w budzącej się przyrodzie” – powiedział PAP Maciej Mażul.