Wydaje się pamięci o poległych jest im również niewygodne jak niemieckiego okupanta który do dziś nie rozliczył się z tamtych okrucieństw i niszczenia dorobku Polski.
O sprawie informuje na swoim profilu X Beata Szydło - polityk PiS:
Wydawało się, że znak Polski Walczącej jest dla wszystkich Polaków symbolem świętym. Ale nie dla rządu Tuska, okazuje się.
W gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska nowa władza kazała zerwać ze ściany znak Polski Walczącej oraz tablice upamiętniające polskich bohaterów. Jakby to nie polskie władze weszły do budynku, a horda najeźdźców.
Co warto zaznaczyć, Ministerstwo Klimatu i Środowiska mieści się w gmachu, który podczas Powstania Warszawskiego był świadkiem wyjątkowo tragicznych wydarzeń.
To tam służące Niemcom rosyjskie oddziały RONA wdarły się do powstańczego szpitala polowego, dokonując masakry polskich żołnierzy i cywilów.
Tam, gdzie płynęła krew polskich bohaterów, ich święte symbole są teraz traktowane jak śmieci. Obserwując, co wyrabiają ludzie Tuska, Hołowni i Kosiniaka-Kamysza można zacząć wątpić, czy ta ekipa w ogóle uważa się za władzę polską.
Wydawało się, że znak Polski Walczącej jest dla wszystkich Polaków symbolem świętym. Ale nie dla rządu Tuska, okazuje się. W gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska nowa władza kazała zerwać ze ściany znak Polski Walczącej oraz tablice upamiętniające polskich bohaterów. Jakby to… pic.twitter.com/RC7W6dibRX
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 25, 2024
„Wyrwany ze ściany za wiedzą minister Pauliny Henning-Kloski w gmachu MKiS - symbol Polski Walczącej i tablice pamięci Żołnierzy Niezłomnych w piwnicach” - napisał w social mediach poseł PiS Jerzy Polaczek.
„Jak to nazwać? Polityka historyczna Koalicji 13 grudnia?” – stwierdził były minister transportu, który wraz z posłami PiS – Ireneuszem Zyską oraz Suwerennej Polski – Michałem Wosiem, podjęli w resorcie klimatu i środowiska interwencję poselską.
„Demontaż Polski trwa” – skonstatował poseł Woś.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz